Wall Street miała we wtorek jedno zadanie: znowu obronić wsparcia, a najlepiej wygenerować wzrosty, które indeksy od wsparć oddalą. Bykom pomagały raporty makro publikowane w USA i w Niemczech.

Te publikowane w USA były niezłe. Raport o lipcowej sprzedaży detalicznej pokazał wzrost sprzedaży o 0,2 proc. m/m (oczekiwano 0,4 proc.). Bardziej istotny jest jednak raport o sprzedaży bez samochodów – tutaj wzrost wyniósł 0,5 proc. m/m (oczekiwano 0,3 proc.). Poza tym dane z poprzedniego miesiąca skorygowano w górę.

Gracze zlekceważyli dane o lipcowych cenach płaconych w eksporcie i imporcie oraz o czerwcowych zapasach w amerykańskich firmach. Dla porządku trzeba odnotować, że ceny w eksporcie bez towarów rolnych nie wzrosły a w imporcie bez ropy spadły o 0,5 proc. m/m. Zapasy nie wzrosły (oczekiwano wzrostu 0,3 proc.). Im większy wzrost zapasów tym wyższe jest PKB, ale gracze na te dane nie reagują.

Rynek akcji rozpoczął sesję bardzo niepewnie. Indeksy nieco wzrosły, zawróciły, zabarwiły się na czerwono i znowu ruszyły na północ. Bardzo szybko ugrzęzły w niewielkiej odległości od poziomu neutralnego i tak, bez próby rozgrywki w ostatniej godzinie dzień zakończyły. Jedynym (małym) plusem tej sesji jest to, że indeksy nieznacznie oddaliły się od wsparć.

GPW rozpoczęła wtorkową sesję od ataku na linię trendu spadkowego rozpoczynającego się w styczniu tego roku. Mimo tego, że na giełdach europejskich indeksy rosły atak był nieudany i indeks zawrócił lokując się tuż nad poziomem neutralnym. Tam rynek zamarł. Nie zważając na wykupienie rynku nadal rosły MWIG40 i SWIG80.

Przed pobudką w USA WIG20 naśladował inne giełdy europejskie i bardzo powoli się osuwał. Tuż przed pobudką w Stanach wyłamał się ze stabilizacji i zabarwił na czerwono. Opublikowane w USA dane makro w niczym nie zmieniły sytuacji. Brak korelacji skończył się przed rozpoczęciem sesji w USA. WIG20 wrócił do poziomu równowagi. Po chwilowych wahaniach tam też zakończył dzień. MWIG40 i SWIG80 znowu zakończyły sesję zwyżką (wykupienie oscylatorów jest absolutnie krańcowe – rynek doprasza się korekty).

 

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.