Wall Street w środę nadal była w „byczym nastroju. Indeksy wzrosły o 0,7% i dzięki temu DJIA zdecydowanie anulował przedtem utworzoną formację RGR (mocny sygnał kupna),

a SP 500 anulował możliwość utworzenia takiej formacji.

Interesujące było zachowanie rynków w czwartek i w piątek. Raport o zamówieniach na dobra trwałego użytku był w USA dużo lepszy od oczekiwań (lepszy był też bez środków transportu). Poza tym dużo lepszy był też tygodniowy raport z rynku pracy.

Wall Street w czwartek ewidentnie czekała na piątkowe wystąpienie szefowej Fed. Indeksy od początku sesji krążyły wokół poziomu neutralnego i tak dzień zakończyły. W piątek pojawiła się oczekiwana od początku tygodnia Janet Yellen. Bardzo na to wystąpienie czekano, ale skoro rynki już przyzwyczaiły się do myśli o czerwcowej podwyżce stóp to trudno było oczekiwać, że wypowiedzi Yellen zaszkodzą bykom.

Tak się też stało. Yellen powiedziała, że Fed „prawdopodobnie” powinien „w nadchodzących miesiącach” kontynuować „stopniową i ostrożną” politykę podnoszenia stóp. Oczywiście przy założeniu, że gospodarka będzie się rozwijała tak jak Fed oczekuje.

Reakcje rynków były jednoznaczne – dolar znacznie się umocnił, a indeks S&P 500 zyskał niewiele, bo tylko 0,43%, ale taki, kolejny wzrost sygnalizowała ponownie, że inwestorzy nie boją się już podwyżki stóp i z tego tylko powodu akcji sprzedać nie będą. To z kolei zapowiada kolejną próbę ataku na szczyt wszech czasów.

Długi weekend w Polsce zazwyczaj niespecjalnie pomaga bykom na GPW. Tym razem jednak doskonałe nastroje panujące na giełdach globalnych w środę pomogły w bardzo dobrym rozpoczęciu sesji. Potem WIG20 zyskiwał mocniej niż inne giełdy europejskie. Po nudnej sesji zakończył sesję jednak podobnie jak inne giełdy – jednoprocentowym wzrostem WIG20.

W piątek nastroje były zmienne. Czekanie na wystąpienie szefowej Fed i niepewne pierwsze reakcje Wall Street podczas tego wstąpienia prowadziły do dość dziwnych ruchów indeksów. Najdziwniejsze było zakończenie. Fixing sprowadził WIG20 z poziomu neutralnego o pół procent do dołu, a MWIG40 o 0,87% do góry.

WIG20 walczy z mającą początek w kwietniu linią trendu spadkowego. jej przełamanie wygeneruje sygnał kupna. Oscylatory takie sygnał już wygenerowały. Dzisiaj, pod nieobecność Amerykanów i inwestorów z londyńskiego City, rynek może cechować się małą aktywnością inwestorów, a końcówka może znowu być zaskakująca.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.