Po jednym dniu silnych spadków i jednym odbicia rynki europejskie wróciły we wtorek do swojej normy – oscylacji wokół poziomów neutralnych. Główne indeksy notowały stopy zwrotu od -0,32% (FTSE MiB) do 0,34% (FTSE100). Duża część sesji była spędzona lekko pod kreską, w wykreowaniu niewielkich zwyżek musiał pomóc solidny start w USA. WIG20 wzrósł o 0,05%, mWIG40 o 1,14%, a sWIG80 o 0,56%. Wśród dużych spółek wyróżniał się handlowany na najwyższych poziomach od lipca Lotos (+3,88%), pod presją natomiast znajdowały się CD Projekt (-3,05%) i Allegro (-1,94%). Świetne zachowanie mWIG40 było z kolei efektem silnego popytu na kilku ważnych komponentach indeksu o szerokim przekroju sektorowym – mBanku (+3,81%), InterCars (+4,17%), Datawalk (+5,23%), Ten Square Games (+3,56%) oraz Wirtualnej Polsce (+3,20%).

S&P500 zyskało 0,51%, a NASDAQ 0,79%. Pisaliśmy wczoraj, że dzień zostanie w dużej mierze zdeterminowany słowami J. Powella i tak się stało. Prezes Fed powtórzył swoją mantrę o tymczasowości inflacji, wiążąc ją z ponownym otwarciem gospodarki, chociaż przyznał, że efekty cenowe są silniejsze niż podejrzewano. Zapowiedział także cierpliwość w kwestii podwyżek, mówiąc, że stopy nie zostaną podniesione z powodu obaw o wywołanie bardziej długotrwałej inflacji. Zanim to nastąpi, Fed zaczeka na faktyczne dowody, że taka sytuacja ma miejsce. Słowa szefa Rezerwy Federalnej wsparły dalszą korektę rentowności (zarówno na krótkim, jak i na długim końcu krzywej), wywołały wyraźne osłabienie dolara (kurs EURUSD przejściowo testował 1,1950) i były pozytywnym impulsem dla giełdy.

Ropa Brent jest handlowana powyżej 75 $/b, a deficyt surowca (oceniany na około 3 mln baryłek dziennie) staje się coraz widoczniejszy, także w zachowaniu krzywych terminowych, na których spready osiągają poziomy nie widziane od 2008 r. Wczoraj pojawił się pierwszy sygnał, że OPEC+ może rozważyć wzrost produkcji w przyszłym tygodniu (posiedzenie odbędzie się 1. lipca), z taką propozycją ma wyjść Rosja. Obecny niedobór ropy to zaledwie połowa rezerwy produkcyjnej kartelu, stworzonej w odpowiedzi na załamanie rynku w ubiegłym roku.

Nastroje w Azji są pozytywne, silnie rośnie przede wszystkim Hang Seng, zyskujący w momencie pisania komentarza 1,4%. Dzień rozpocznie się zapewne na niewielkich plusach, ich sprawdzianem w godzinach porannych będą publikacje PMI z Europy, a później z USA. Po południu Czechy najprawdopodobniej dołączą do Węgier na liście państw naszego regionu, które rozpoczęły cykl podwyżek stóp procentowych (spodziewana jest decyzja o podniesieniu głównej stopy z 0,25% do 0,50%). Inflacja CPI u naszego południowego sąsiada wynosiła w maju 2,9% r/r.

Wczorajsza próba porannego odbicia kryptowalut zakończyła się spektakularną porażką, w trakcie dnia załamanie było kontynuowane, a Bitcoin naruszył poziom 30 tys. USD. Rozpoczęte wieczorem odbicie jest znacznie silniejsze, pozwoliło m.in. na powrót Ethereum powyżej 2 tys. USD, dzisiejsze wzrosty niektórych ważnych altcoinów (np. Cardano) są dwucyfrowe. Pierwszy test majowych dołków wygląda na razie na sukces, ale podaż związana z przenoszeniem operacji kryptowalutowych z Chin raczej nie wyczerpie się szybko, piętrzą się zagrożenia regulacyjne w innych krajach, a do mówienia o wyprzedaniu na razie daleko – dalsze spadki wydają nam się kwestią czasu.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.