W  piątek w  USA  obawy  o  stan  gospodarki  chińskiej i zbliżający się  weekend,  podczas  którego dojdzie  do  referendum  na Krymie, mogły nadal  szkodzić  amerykańskim  bykom. Nie  na tyle  jednak, żeby doprowadzić  do  kolejnej  przeceny.  

Ze strony danych makro żadne ze stron nie dostała istotnego wsparcia. Lutowa inflacja PPI nikogo poruszyć nie mogła i była zupełnie bez znaczenia. Wstępny odczyt indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan dla marca był miał nieco większe znaczenie, ale rynki od dawna na tę publikację słabo reagują. Odnotujmy, że indeks wyniósł 79,9 pkt. (oczekiwano wzrostu z 81,6 na 82 pkt.). Dane w sposób oczywisty były bardzo słabe.

Na rynku akcji od początku dnia panowała widoczna niepewność. Nie mogła jej rozproszyć konferencja po spotkaniu Ławrow – Kerry, bo wynikało z niej, że USA i Rosja w sprawie ukraińskiej się nie porozumiały. Nic dziwnego, że sesja zakończyła się niewielkimi spadkami indeksów.

GPW rozpoczęła piątkową sesję od spadku indeksów, którego skala szybko się zwiększała. Jednak już po godzinie znaleźli się chętni do zaryzykowania zakupów. Podobnie zachowywały się inne giełdy europejskie. Kupujący założyli, że reakcja Zachodu nie będzie tak silna, żeby mogła sprowokować Rosję do silnej odpowiedzi.

Przed południem ta faza rynku się zakończyła i indeks zaczął się osuwać. Przed rozpoczęciem sesji w USA, a co bardziej istotne przed konferencją prasową po spotkaniu Ławrow – Kerry indeksy zaczęły odrabiać straty.

Potem, mimo że konferencja nie przyniosła nic nowego w końcu sesji zobaczyliśmy atak byków i zakończenie symbolicznym wzrostem WIG20 (kupowali ci gracze, którzy uważają, że najbardziej przestraszeni już sprzedali). Do przeceny doszło jednak na MWIG40 i SWIG80. Czekamy na reakcje Zachodu na krymskie referendum i na rosyjską odpowiedź. To pokaże giełdom kierunek w nadchodzącym tygodniu.

 

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.