W piątek Wall Street pracowała, ale tylko do połowy sesji. Rynek obligacji nie pracował. Zanosiło się więc na nudną sesję z przypadkowym zakończeniem. I tak chyba było. Jedyną rozrywką było to, że był to tzw. Czarny Piątek (czarny, bo zyski zapisywana na czarno), kiedy to rozpoczynała się sprzedaż świąteczna. Tłumy w sklepach nastrojom pomagały.

Na rynku surowcowym piątkowy poranek przyniósł kontynuację bessy. Spadały ceny ropy, miedzi i złota. Nie pomagał nawet wzrost kursu EUR/USD. Po rozpoczęciu sesji w USA ceny surowców po prostu się złamały. Ropa staniała o ponad dwa procent, miedź o trzy i pół procent, a złoto o niecałe dwa procent. Ostra bessa, która zwiększa prawdopodobieństwo wystąpienia deflacji.

Na rynku akcji bykom pomagały akcje sieci sprzedaży detalicznej i linii lotniczych (tanie paliwo), a szkodziły spadki cena akcji w sektorze surowcowym. Szczególnie mocno traciły firmy wydobywające gaz i ropę łupkową.

Delikatne zyski S&P 500 na 90 minut przed końcem sesji nagle się załamały (wraz ze spadkami cen surowców). Indeks minimalnie stracił, a NASDAQ zakończył dzień neutralnie. Prawdziwa rozgrywka została odłożona na poniedziałek.

GPW rozpoczęła piątkową sesję od neutralnego otwarcia, ale spadki indeksów na innych giełdach europejskich dość szybko skierowały WIG20 na południe. Obrót był wręcz żałosny, a rynek błyskawicznie wszedł w fazę marazmu z podnoszeniem się indeksów przed pobudką w USA. Koniec był jednak żałosny – WIG20 stracił pół procent, a tydzień zakończył neutralnie.

 

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.