Po Święcie Weterana w USA gracze na rynku obligacji wrócili do pracy, a to mogło zwiększyć aktywność również na rynku akcji. Graczom mogła się już znudzić konsolidacja pod rekordowymi poziomami. Przed sesją zachowanie giełd europejskich tworzyło „niedźwiedzie" nastroje.

Jak zwykle w czwartek, w USA opublikowany został raport z rynku pracy. Złożono w ostatnim tygodniu 276 tys. nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych (oczekiwano 270 tys.). Średnia 4. tygodniowa dla tych danych wzrosła. Nie były to jednak wcale złe dane – były nadal bliskie 15. letniego dna.

Na rynku surowcowym w czwartek rano ceny ropy i złota zmieniały się nieznacznie, a miedź taniała. Bardzo szybko jednak zarówno cena miedzi jak i ropy zanurkowały. Jedynie złoto trzymało się blisko poziomu neutralnego, ale i ono zaczęło w końcu tanieć. Dzień zakończyliśmy z miedzią najtańszą od 6 lat i z ropą, która pokonała obowiązujące już ponad 2 miesiące wsparcie. Bessa na rynku surowcowym jest potężna.

Indeksy giełdowe na Wall Street rozpoczęły sesję od znaczących spadków. Szkodziło zachowanie giełd europejskich oraz przecena surowców (szczególnie ropy i miedzi, które pokonały wsparcia). Doskonałym pretekstem do przeceny były wypowiedzi licznych członków Fed, którzy sygnalizowali konieczność podwyżki stóp. Byki co pewien czas usiłowały kontratakować, ale nic z tego nie wyszło. S&P 500 stracił 1,4% i oddalił się od poziomu rekordowego. To nie znaczy, że do końca roku jeszcze go nie zaatakuje.

GPW rozpoczęła czwartkową sesję od wzrostu (wyraźnego) WIG20, ale spadki indeksów na innych giełdach europejskich nie pozwoliły przed południem na zbytni optymizm w Warszawie. Po dwóch godzinach WIG20 testował poziom neutralny. Od tego momentu na rynka zapanował marazm.

WIG20 nie reagował na zwiększające skalę spadków indeksy na innych giełdach europejskich. Jedynie MWIG40 nieznacznie tracił. W końcu jednak niedźwiedzie zaczęły przeważać, a po rozpoczęciu sesji na Wall Street spadkami indeksy gwałtownie spadły. W końcu sesji WIG20 stracił tylko 0,41%, ale znowu stanął tuż nad 6. letnim wsparciem.

 

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.