W USA rozpoczęliśmy tydzień bez istotnych raportów makro w kalendarium. Poza tym w Stanach było święto (Dzień Kolumba) i co prawda rynki finansowe pracowały, ale jak zwykle w takim dniu był to handel mało aktywny.
Na rynku walutowym kurs EUR/USD od rana delikatnie się osuwał, ale szybko zmienił kierunek i po południu przebił się już nad linię poziomu neutralnego. Zakończył dzień kosmetycznym, nic niesygnalizującym, wzrostem.
Na rynku surowcowym w poniedziałek drożało złoto, co tłumaczono informacjami mediów rosyjskich zapowiadających kolejną próbę rakietową Korei Północnej. Drożała też ropa (korekta po piątkowej przecenie. Cena miedzi trzymała się blisko poziomu neutralnego.
Wall Street w Dzień Kolumba zachowywała się bardzo „świątecznie”. Leniwy handel nie prowadził do poważniejszych ruchów indeksów, które przez cała sesję trzymały się bardzo blisko poziomu neutralnego. Zakończyły dzień niewielkimi spadkami (S&P 500 stracił 0,18%). Sesja nie miała żadnego znaczenia prognostycznego.
GPW rozpoczęła poniedziałkowa sesję dość entuzjastycznie. WIG20 rosnąc o ponad pół procent usiłował zaatakować linię trendu spadkowego rozpoczynającą się na przełomie sierpnia i września. MWIG40 jednak tracił. WIG20 też zresztą zaczął się osuwać, bo nie dostawał wsparcia z osuwających się indeksów na innych europejskich giełdach. W południu testował już linię poziomu neutralnego. Jednak, w odróżnieniu od indeksów na innych giełdach europejskich, po dotknięciu tej linii indeks ruszył na północ.
Przede rozpoczęciem sesji w USA ruszył jeszcze szybciej do góry. Widać było, że tego ruchu nie da się już odwrócić. Fixing jeszcze podbił WIG20, dzięki czemu zakończył dzień zwyżką o 0,8%. MWIG40 stracił 0,16% i nadal jest w trendzie bocznym. Dzięki temu wzrostowi indeks WIG20 znacznie zbliżył się do linii trendu spadkowego, ale minusem jest to, że zrobił to na małym obrocie. Wstępny sygnał kupna został jednak przez oscylatory wygenerowany.
Interesujące jest to jak rozwój sytuacji na linii USA – Turcja, który doprowadził do przeceny na giełdzie tureckiej i osłabienia liry, wpłynie na nasz rynek, Polska i Turcja są najczęściej w jednym koszyku inwestycyjnym, więc zdarzały się sytuacje, kiedy kapitały uciekające z Turcji wchodziły do Polski, ale bywało też to, że zmniejszając zaangażowanie w Turcji zmniejszano też w Polsce.
Linia trendu jest teraz na poziomie 2.505 pkt., ale prawdziwym sygnałem kupna byłoby, gdyby WIG20 pokonał 2.534 pkt., czyli szczyt z przełomu sierpnia i września.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.