Wall Street mogła w poniedziałek mogła zareagować na to, że podczas weekendu dowiedzieliśmy się, iż Steven Mnuchin, sekretarz skarbu USA, leci do Chin, żeby przeprowadzić rozmowy, które docelowo mogą dać porozumienie na linii Chiny – USA, co pozwolić z kolei ma na uniknięcie wojny handlowej.
W USA też, podobnie jak w USA, opublikowano wstępne(dla kwietnia) indeksy PMI dla sektorów przemysłowego i usług. Indeks PMI dla sektora przemysłowego wyniósł 56,5 pkt. (oczekiwano 55 pkt.). Indeks PMI dla sektora usług wyniósł 54,4 pkt. (oczekiwano 54 pkt.). W marcu w USA sprzedaż domów na rynku wtórnym wzrosła o 1% (oczekiwano 0,2% m/m).
Na rynku akcji dość istotne było to, że raport kwartalny opublikował przed sesją Halliburton. Był nieznacznie lepszy od oczekiwań, ale akcje taniały. Gracze wpatrywali się przede wszystkim w rynek obligacji. Tam rano rentowność obligacji dziesięcioletnich szybko zbliżała się do 3%, ale tuż pod tym poziomem zawróciły.
Można powiedzieć, że na rynku trwała wojna niedźwiedzi, wspieranych przez rosnące rentowności obligacji oraz umacniającego się dolara, z bykami, wspieranymi przez raporty kwartalne spółek. Wynikiem były gwałtowne zmiany kierunku indeksów. Na dwie godziny przed końcem sesji zanosiło się na jej zakończenie spadkami, ale dzięki końcówce udało się zakończyć dzień neutralnie lub nieznacznymi spadkami.
GPW rozpoczęła poniedziałkową sesję od niewielkiego wzrostu indeksu WIG20, ale słabe nastroje panujące na innych europejskich giełdach szybko sprowadziły indeks pod poziom neutralny. Nie widać było jednak chęci do doprowadzenia do przeceny. Wręcz odwrotnie, indeks zaczął przed południem rosnąć. W całej Europie reagowano pozytywnie przede wszystkim na słabnące euro (pomoc dla eksporterów), zapominając o Wall Street i rosnącej rentowności obligacji USA.
Równo w południe popyt zaatakował i przeniósł WIG20 wyraźnie nad poziom neutralny. Po tym ataku indeks zaczął się osuwać (mimo tego, że inne europejskie indeksy podnosiły się), ale nadal utrzymywał się nad poziomem neutralnym. Końcówka sesji była zupełnie inna niż końcówka na innych giełdach europejskich. Tam indeksy zakończył sesję zwyżką, a u nas WIG20 stracił 0,29%. Rynek był nadal bardzo słaby.
MWIG40 wyemitował wczoraj wstępny sygnał sprzedaży. WIG20, mimo tego, że rynek jest słaby, nadal jeszcze podtrzymuje sygnał kupna, ale blisko jest już do pojawienia się sygnału sprzedaży.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.