Finisz wtorkowej sesji w Europie należy ocenić jako rozczarowujący. Wszystkie główne rynki zamknęły się poniżej poziomów z otwarcia, co wprawdzie oznaczało minusy tylko w przypadku FTSE100 i CAC40, ale potwierdza wątpliwości co do zdolności Europy do rozpoczęcia kolejnej fali wzrostów bez mocnego impulsu zza oceanu. Utrzymująca się wciąż konsolidacja, z której giełdy na kontynencie próbują wybić się górą, trwa już dwa miesiące. Wczoraj w niczym nie pomógł rynkom wskaźnik Ifo dla Niemiec, który wzrósł z 96,6 pkt. do 99,2 pkt., najwyższego poziomu od dwóch lat.

WIG20 wzrósł o 0,9%, mWIG40 o 0,5%, a sWIG80 spadł o 0,6%. Głównym winowajcą słabości indeksu małych spółek było AB, czwarty najważniejszy jego komponent. Notowania dystrybutora IT spadły o 10,5% po rozczarowujących wynikach za 1Q2021. Silnie indeks obciążały też Mabion i Polimex. Jeśli chodzi o tabelę WIG20, można sarkastycznie powiedzieć, że dzień był dość typowy, bo zamykał ją CD Projekt. Największym obciążeniem był KGHM, którego notowania po silnej przecenie z ostatnich dwóch tygodni wróciły do kwietniowych poziomów. Odbijające srebro i miedź powinny dać mu dziś wsparcie. Spółką dnia bez wątpienia było LPP – po informacjach o zaskakująco wysokiej dywidendzie notowania rosły o 7,9%.

Wybuch optymizmu w USA nie potrwał za długo, S&P500 spadło o 0,2%, a NASDAQ o symboliczne 0,03%. Dzisiejsza sesja w Azji i notowania kontraktów futures wydają się wskazywać, że był to jednak tylko przystanek w rozpoczynającym się być może ruchu w górę. Delikatnym obciążeniem dla nastrojów jest wczorajszy wywiad R. Claridy, który powiedział w nim, że na zbliżających się spotkaniach FOMC zacznie dyskutować redukcję QE, ale nie jest to też żadna niespodzianka. Rynek wydaje się przygotowany na wygaszanie QE w 4Q2021, poprzedzone ogłoszeniem tego w okresie wakacyjnym.

Dzisiejszy dzień zapowiada się spokojnie, kalendarz makroekonomiczny jest praktycznie pusty. O ile pierwsze spotkanie Joe Biden’a i Władimira Putina nie przyniesie niespodzianek, sesja może wyglądać dość sennie.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.