Wtorek przebiegał na rynkach pod znakiem uspokojenia nerwowej atmosfery, która towarzyszyła inwestorom od ubiegłego czwartku. Solidne odbicie zaliczyły najważniejsze indeksy europejskie – niemiecki DAX oraz francuski CAC40 zyskały niemal 2%. Szansy, które dostarczało sprzyjające otoczenie zewnętrzne nie wykorzystał natomiast WIG20 – polski indeks blue chipów zdołał ostatecznie zakończyć sesję ze wzrostem zaledwie o 0,1%. W przyłączeniu się do odreagowania ewidentnie miał problem polski sektor bankowy, któremu nie pomagała wypowiedź premiera M. Morawieckiego o tym, że rząd nie wyklucza przedłużenia wakacji kredytowych na 2024 r. Wyraźnie lepiej na rynku krajowym wypadła druga i trzecia linia spółek – mWIG40 zyskał 0,7% a sWIG80 0,9%.

W obliczu uspokojenia obaw o kondycję amerykańskiego sektora bankowego indeks S&P500 przerwał trzydniową serią spadków i zyskał na wczorajszej sesji 1,7%. Najważniejszym wydarzeniem we wtorek była publikacja lutowych odczytów inflacyjnych w USA. Wprawdzie ostatnie wydarzenia w amerykańskim sektorze bankowym obniżyły nieco rangę rynkową tego odczytu, jednak wciąż pozostaje on niewątpliwie istotny z punktu widzenia członków FOMC i ich przyszłych decyzji. Inflacja CPI okazała się zgodna z konsensusem i wyniosła 6% r/r. Na jej spadek miały przede wszystkim wpływ komponenty niebazowe. Wciąż stosunkowo wysoka pozostaje dynamika cen w ramach kategorii „schronienia”, która odpowiada za wydatki związane z kosztami mieszkania. Utrzymująca się na relatywnie wysokim poziomie inflacja w ramach komponentów bazowych potwierdza, że członkowie FOMC nie zakończą cyklu podwyżek w marcu. Podtrzymujemy nasz pogląd, że po dwóch podwyżkach o 25pb (w marcu i w maju), Fed najprawdopodobniej zakończy trwający cykl, doprowadzając główną stopę do poziomu 5,00%-5,25%. Warto zwrócić uwagę, że na przełomie II i III kw. inflacja CPI w USA spadnie z dużym prawdopodobieństwem do okolic 4% r/r. Biorąc pod uwagę fakt, że w tym czasie główna stopa Fed będzie już wyraźnie wyższa, układ ten stwarza dość restrykcyjny obraz prowadzonej polityki monetarnej w USA.

W momencie pisania komentarza dobre nastroje panują również na rynkach azjatyckich. Indeks Hang Seng zyskuje 1,7%, a Shanghai Composite 0,7%. Sprzyjają temu po części solidne dane o sprzedaży detalicznej w Chinach, które potwierdzają, że drzwi do dynamicznego ożywienia w Państwie Środka zostały w tym roku szeroko otwarte. Dziś o godzinie dziesiątej zostanie opublikowany wstępny odczyt lutowej inflacji CPI w Polsce (konsensus prognoz wskazuje na wartość 18,7% r/r). W godzinach popołudniowych poznamy z kolei dane dotyczące amerykańskiej inflacji PPI, która pozwoli ocenić tempo dezinflacji towarów i będzie ważnym uzupełnieniem do danych wtorkowych.

 

Patryk Pyka

Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.