Po środowej sesji można już oficjalnie powiedzieć, że zamiast kontynuacji ruchu w górę lipiec rozpoczyna się od realizacji zysków na rynkach rozwiniętych i pogłębienia problemów akcji chińskich. Wczorajsza przecena Hang Seng popsuła nastroje w Europie, handel rozpoczął się na wyraźnych minusach, które później były w zasadzie tylko pogłębione – stopy zwrotu na zamknięciu handlu sięgały od -0,59% (FTSE MiB) do -1,06% (IBEX). Rewizje wskaźników PMI w europejskim sektorze usługowym miały wyłącznie ujemny charakter, finalny odczyt dla strefy euro został obniżony z 52,4 pkt. do 52,0 pkt. W obliczu narastających obaw o to, że sytuacja w europejskiej gospodarce się pogarsza rynek nie zareagował na większy od oczekiwań spadek PPI (-1,9% m/m, -1,5% r/r). O ile Fed ma wciąż podstawy, by twierdzić, że gospodarka amerykańska pozostaje relatywnie odporna na zacieśnienie polityki monetarnej, a recesja jest do uniknięcia, jej ryzyko w strefie euro rośnie wraz z upływem kolejnych miesięcy bez wyraźniejszego odbicia w Chinach, a sytuacja EBC narastająco przypomina tę, przed którą stoi Bank Anglii. W naszej ocenie przynajmniej tymczasowo ogranicza to szanse na dalsze silne umocnienie euro. Świetne półrocze na rynkach i stabilność europejskiego sektora bankowego pozwalały C. Lagarde i Radzie na jastrzębią retorykę, obecnie presja na zakończenie cyklu będzie rosła. O ile kolejna podwyżka stóp o 25 pb wydaje się właściwe przesądzona, ruch we wrześniu zaczyna stawać pod znakiem zapytania.

WIG20 spadł w środę o 2,08%, mWIG40 o 0,47%, a sWIG80 o 0,05%. Solidne obroty (1,06 mld) oraz duża ponownie szerokość spadków (na plusie w głównym indeksie zamykały się tylko Kęty i Orange) nadają wczorajszej przecenie ostrzegawczego tonu. CD Projekt (-5,50%) powraca do poziomów z pierwszej połowy czerwca, zbliżając się do testu 140 zł. Obciążeniem znowu jest Orlen (-2,00%), który wymazał całość czerwcowych wzrostów, niewiele brakuje, by w tej samej sytuacji znalazło się LPP (-3,32%). Bliska przyszłość WIG20 będzie zależała głównie od tego, czy w okolicy 7700 pkt. zatrzyma się przecena WIG_Banki.

Powodów do wielkiego optymizmu nie dostarcza zapis dyskusji z ostatniego posiedzenia Fed. Wskazuje on, że używanie słowa „jednomyślność” w kwestii decyzji o pauzie w czerwcu wydaje się lekkim nadużyciem, a część członków FOMC chciała podwyżki. Jedynym plusem dokumentu jest to, że nie wszyscy spośród nich, a jedynie „zdecydowana większość” chce kolejnych ruchów na stopach. Jedyną osobą, o której wiadomo, że nie ma problemu z przejściem w tryb „wait-and-see” pozostaje jednak nie mający w tym roku prawa głosu R. Bostic. W naszej ocenie zachowanie Wall Street po publikacji dokumentu było niezwykle spokojne i może wskazywać, że akcje amerykańskie będą zachowywać się lepiej niż „reszta świata” w przypadku jakichkolwiek turbulencji na rynkach – z pewnością pomocna będzie tutaj percepcja amerykańskich spółek jako tych w najmniejszym stopniu uzależnionych od sytuacji w Chinach. Wczoraj S&P500 spadło o 0,20%, a NASDAQ o 0,18%.

Azja wygląda w godzinach porannych nadzwyczaj słabo. Wprawdzie na niewielkich plusach znajdue się Sensex, ale spadki na pozostałych rynkach są bardzo poważne. Przeszło 3% traci Hang Seng, 1,8% Nikkei. Szanse na pozytywne rozpoczęcie sesji sa minomalne, należy oczekiwać raczej około półprocentowych spadków na otwarciu. Wprawdzie poznamy dzisiaj szereg istotnych danych (wskaźnik ISM dla amerykańskiego sektora usługowego, badanie JOLTS, raport ADP z rynku pracy, tygodniowe statystyki wniosków o zasiłek), ale nastroje będzie zapewne niełatwo uspokoić. Wydaje się, że najbardziej pozytywny efekt miałoby dodatnie zaskoczenie wskaźnikiem ISM, ale oczekiwania są dość duże (prognozy mówią o wzroście z 50,3 pkt. w maju do 51,3 pkt. w czerwcu).

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.