Pomimo pozytywnego rozpoczęcia sesji w Europie główne indeksy na kontynencie traciły w czwartek od 0,03% (FTSE100) do 0,48% (CAC40). Słabość kontynentu nie miała wyraźnego katalizatora, opublikowane w trakcie dnia istotniejsze dane (wzrost nowych wniosków o zasiłek w USA o 218 tys. vs. prognozy 211 tys. oraz zerowa dynamika umów kupna domów przy oczekiwaniach na poziomie 1% r/r) były raczej neutralne, ale giełdom szkodziło odreagowanie na rynku długu – rentowności bundów rosły z 1,89% w środę do 1,94%, a włoskich obligacji 10-letnich z 3,48% do 3,59%.
WIG20 spadł o 0,63%, mWIG40 o 0,02%, jedynie sWIG80 wzrósł o 0,65%. Wynik głównego indeksu byłby jeszcze słabszy, gdyby nie solidna pozytywna kontrybucja Orlenu (+1,01%), na minusie znalazło się aż 16 spółek. Szczególnie ciążyły LPP (-2,35%) i PKO (-1,40%). Bilans dla średnich spółek był znacznie lepszy m.in. dzięki Neuce (+6,25%), ale rolę hamulcowych pełniły ING (-1,90%) oraz Tauron (-1,88%).
Zmiany indeksów w USA były marginalne, S&P500 wzrosło o 0,04%, a NASDQ spadł o 0,03%. Po raz kolejny wyróżniało się AMD (+1,84%), spółka zyskała w ciągu ostatniego miesiąca 22%. Drożały również będące w centrum uwagi w grudniu w świetle możliwej fuzji Warner Bros (+1,74%) oraz Paramount (+1,07%), ale o 3,16% przeceniała się Tesla, zamykając tabelę całego S&P500. Pomimo pozytywnych danych o zapasach bardzo wyraźnie (ponad 3%) traciła ropa, czego nie przestajemy widzieć jako bardzo negatywnego sygnału na 1Q2024.
Poranna sesja w Azji ma mieszany przebieg, po stronie pozytywów należy postawić zachowanie giełd chińskich, do których w końcówce bardzo złego roku wydają się powoli powracać najbardziej agresywnie nastawieni inwestorzy. Nie przypisujemy wczorajszej sesji dużego znaczenia prognostycznego, uważamy, że siłą rozpędu w ciągu najbliższych dni zobaczymy nowe szczyty S&P500, które mogą uwolnić kolejną falę zakupów. Wbrew powszechnym oczekiwaniom mamy jednak dużo wątpliwości co do kontynuacji ruchu w górę w 1Q2024. Uważamy, że pierwszy kwartał będzie miał charakter korekcyjny.
Kamil Cisowski
Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.