Indeksy w Europie rozpoczynały czwartkową sesję od fali popytu związanej ze środowym posiedzeniem Fed, niemalże przesądzającym obniżki stóp i złagodzenie QT w 2Q2024. Dalej w wielu wypadkach było jednak już tylko gorzej, a problemy miał nie tylko CAC40 (+0,22%), gdzie poza Keringiem słabo wyglądała energetyka, ale też FTSE MiB (+0,10%), gdzie 4,03% tracił Telecom Italia. Spośród głównych indeksów zdecydowanie najlepszy wynik osiągnęło FTSE100 (+1,88%), ciągnięte w górę przez banki i spółki wydobywcze (Anglo American zyskiwał 4,92%, Antofagasta 3,50%). Opublikowane rano PMI niestety dobitnie przypominały, że sytuacja w europejskiej gospodarce nie jest różowa. Zamiast spodziewanego wzrostu PMI zobaczyliśmy w europejskim przemyśle spadek z 46,5 pkt. do 45,7 pkt. Nieco lepiej wyglądały usługi (wzrost z 50,2 pkt. do 51,1 pkt.). W USA dane nie odbiegały znacząco od oczekiwań (52,5 pkt. w przemyśle, 51,7 pkt. w usługach), kończąc serię negatywnych publikacji z ostatnich tygodni. Ważnym wydarzeniem dnia była niespodziewana obniżka stóp w Szwajcarii (z 1,75% do 1,50%), która wydaje się wskazywać drogę EBC. Należy ją zapewne wymienić jako główną przyczynę silnego koszykowego umocnienia dolara i poważnych spadków cen kruszców.
Rewelacyjną sesję ma za sobą Warszawa, WIG20 wzrósł o 2,92%, mWIG40 o 2,72%, a sWIG80 o 0,88%. O 5,07% drożało po świetnym raporcie PZU, WIG_Banki zyskał 3,83%, Allegro 3,10%, KGHM 3,07%, LPP 2,99%. Tabelę głównego indeksu otwierało Pepco (+6,27%). W mWIG40 poza ING (+5,67%) i Millenium (+4,86%) potężny wpływ na wynik miały Asseco (+5,34%), InterCars (+4,07%), Develia (+5,67%) oraz Autopartner (+5,54%). Obroty podczas sesji sięgnęły 1,51 mld zł i nie da się w niej znaleźć właściwie nic negatywnego, wygląda ona na modelowy punkt zwrotny po spadkowej korekcie.
W USA S&P500 wzrósł o 0,32%, a NASDAQ o 0,20%, co jest sporym rozczarowaniem, bo rano kontrakty futures sugerowały znacznie poważniejsze zwyżki, poza Fed także za sprawą rewelacyjnych wyników i prognoz Micronu (+14,13%). O 5,64% drożał Broadcom, ale wzrosty reszty czołówki sektora technologicznego były co najwyżej skromne. Prawdziwym ciosem była dla niego przecena Apple o 4,09% po doniesieniach, że Departament Sprawiedliwości i 16 stanowych prokuratorów generalnych pozywają spółkę za łamanie praw antymonopolowych.
W godzinach porannych lekko rośnie Nikkei i Sensex, ale o ponad 2% spada Hang Seng, inwestorów wystraszyły nowe dołki juana. Dolar kontynuuje wczorajszą silną aprecjację, wywierając presję na surowce. W trakcie dnia wypowiadać się będą J. Powell i R. Bostic z Fed oraz J. Nagel, R. Holzmann i P. Lane z EBC. Poznamy również odczyt niemieckiego ifo. Początek sesji zapowiada się neutralnie, ale zatrzymanie wzrostów dolara mogłoby otworzyć drogę do dalszych wzrostów na giełdach.
Kamil Cisowski
Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.