Poniedziałkowa sesja w Europie rozpoczynała się na wyraźnych plusach, wywołanych przede wszystkim bardzo mocną końcówką tygodnia w USA. Bieżący tydzień, wyjątkowo spokojny z perspektywy danych makro i jakichkolwiek innych zaplanowanych wydarzeń, które mogłyby zachwiać rynkiem, rozpoczął się w najlepszy z możliwych sposobów – główne indeksy na kontynencie (Londyn nie pracował) rosły od 0,53% (Stoxx 600) do 1,06% (FTSE MiB).

GPW w pięknym stylu najpierw „równała do Wall Street”, a później kontynuowała zwyżki. WIG20 wzrósł o 3,12%, mWIG40 o 1,70%, a sWIG80 o 0,26%. Nowy rekord WIG stał się faktem, zadowolenie mogły budzić także obroty (1,64 mld zł). Na plusach zamknęło się wszystkich 20 spółek głównego indeksu, ale największy wpływ na jego zachowanie miały Allegro (+7,91%) i LPP (+5,29%). Odzieżowa spółka powróciła na dodatnie poziomy YTD po ataku Hindenburg Research, wzrosty giganta e-commerce od początku stycznia są już dwucyfrowe. W drugim szeregu gwiazdami były XTB (+8,26%) i Benefit (+5,11%). Silna aprecjacja złotego w piątek i poniedziałek sprawia, że poniedziałkowy wynik WIG20 USD to niezwykłe +4,46%, najsilniejszy wzrost od listopada.

Także inwestorzy amerykańscy nie mają na co narzekać, S&P500 wzrosło o 1,03%, a NASDAQ o 1,19%, tempo odbicia po kwietniowych spadkach również wygląda doskonale. Nie kwestionujemy faktu, że ostatni ważny tydzień sezonu wynikowego (ubiegły) znacząco wpłynął pozytywnie na jego ocenę, rynek może jednak nieco za dużo obiecywać sobie po jednorazowych słabszych danych z rynku pracy w sytuacji, gdy niepokoi ponownie inflacja – stopa bezrobocia, zatrudnienie i dynamika płac pozostają wyraźnie silniejsze niż można było oczekiwać na początku roku. Za dość kuriozalne uważamy przede wszystkim powracające publikacje, przypisujące obecne nastroje słowom J. Powell’a, że „podwyżki stóp są mało prawdopodobne”, podczas gdy nigdy nie były realną opcją i rynek ich nigdy nie wyceniał. Obecne wyceny długu, przypisujące wysokie, 65 proc. prawdopodobieństwo jednemu lub dwóm ruchom na stopach do końca 3Q2024 są w aktualnej sytuacji dość optymistyczne, nie spodziewamy się, by miały się dalej poprawiać.

W godzinach porannych o 1,3% rośnie Nikkei, ale półprocentową przecenę notuje Hang Seng. Giełda w Hong Kongu porusza się jednak ostatnio w swoim własnym rytmie i ma niewielki wpływ na inne rynki. Kontrakty futures na indeksy amerykańskie zachowują się neutralnie, po świetnym zamknięciu Europa i Polska mają szansę na otwarciu kontynuować wzrosty, choć w Warszawie po tak silnym ruchu ewentualna lekka korekta w pierwszej połowie dnia także nie byłaby zaskoczeniem. Sesja zapowiada się bardzo spokojnie, oczy inwestorów będą zwrócone na Xi Jinpinga, który odbywa wizytę w Europie i po rozmowach z E. Macronem i U. van der Leyen skieruje się do Serbii i Węgier, gdzie potencjalnie ogłosi nowe projekty związane z Inicjatywą Pasa i Szlaku. Wyniki podadzą dzisiaj BP i Walt Disney.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.