Piątkowa sesja miała za zadanie przynieść przynajmniej lekkie odreagowanie na koniec koszmarnego dla inwestorów tygodnia, a choć nastroje nieco się uspokoiły, zadanie to powiodło się w zróżniocowanym stopniu. Głowne europejskie indeksy notowały stopy zwrotu od 0,12% (FTSE MiB) do 1,22% (CAC40). We Francji odbijał przede wszystkim sektor dóbr luksusowych wiedziony w górę przez EssilorLuxottica (+7,39%). Kluczowe dla przebiegu dnia były przede wszystkim dane z USA – bazowa inflacja PCE wzrosła o 0,2% m/m, zgodnie z oczekiwaniami. Taki odczyt daje FOMC wolną rękę, by w tym tygodniu ogłosić początek cyklu obniżek stóp procentowych we wrześniu.
Wzrostów wygenerować nie zdołała Warszawa. WIG20 spadł o 0,35%, mWIG40 o 0,17%, jedynie sWIG80 wzrósł o 0,40%. Spadki kontynuowało Dino (-2,13%), słabo zachowywało się także LPP (-1,58%). Dla średnich spółek balastem były głównie banki, przede wszystkim Millenium (-3,60%), które równoważyły wzrosty Benefitu (+3,24%) i CCC (+2,32%).
Bardzo solidne odbicie udało się wygenerować w USA, gdzie S&P500 wzrosło o 1,11%, a NASDAQ o 1,03%. Nie zmienia to faktu, że inwestorom będzie trudno uwierzyć w brak kontynuacji korekty. Wyprzedzający wskaźnik cena/zysk dla S&P500 wciąż wynosi 20,6. Obecny sezon prezentuje się słabo, jedynie 60% spółek bije prognozy przychodów, co jest wartością wyraźnie poniżej historycznych średnich. Zagregowana dynamika zysków (obecnie FactSet podaje 9,8% r/r również znajduje się niewiele powyżej oficjalnych oczekiwań). Co najważniejsze, skala zaskoczeń dla technologii, zarówno na poziom przychodów, jak i zysków, jest mniejsza od szerokiego S&P500, co może zwiastować dalsze kłopoty sektora. To wszystko może się jednak zmienić po publikacjach pozostałych spółek Mag7.
W Azji silnie rośnie w godzinach porannych Hang Seng, ale najmocniej odbija Nikkei, zyskujące przeszło 2,5% przy relatywnie stabilnym jenie. Dzisiejsza sesja będzie zaledwie wstępem do fascynującego tygodnia, w którym wyniki poda czołówka globalnego rynku akcji (jutro Microsoft, w środę Meta, w czwartek Apple i Amazon) oraz odbędą się kluczowe posiedzenia BoJ oraz Fed (środa). Apetyt związany z konferencją J. Powella stał się jednak w naszej ocenie nadmierny – rozgrywany obecnie przez rynek scenariusz obniżek na każdym z tegorocznych posiedzeń po lipcu (wrzesień, listopad, grudzień) nie jest nierealny, ale zostanie zrealizowany w naszej ocenie tylko w przypadku wyraźnego pogłębienia rozpoczętej ostatnio korekty.
Kamil Cisowski
Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.