Giełdy europejskie zachowywały się we wtorek lepiej niż w poniedziałek. Poza brytyjskim FTSE100 (-0,22%) obserwowaliśmy wzrosty o skali od 0,42% (CAC40) do 0,79% (FTSE MiB) na poziomie głównych indeksów. Niemiecka inflacja okazała się zbieżna z oczekiwaniami (2,3% r/r), pozytywnie zakoczyła natomiast hiszpańska (2,8% r/r przy prognozach 3,0% r/r). W pierwszej połowie dnia umacniało się euro, ale zyski zostały w całości przekreślone po publikowanych o 16:00 danych z USA. Indeks zaufania konsumentów Conference Board wzrósł z 97,8 pkt. do 100,3 pkt., a liczba wakatów w badaniu JOLTS wyniosła 8,184 mln wobec prognozowanych 8 mln.

Bardzo słabo zachowywała się Warszawa. WIG20 spadł o 1,42%, mWIG40 o 0,09%, a sWIG80 o 0,33%. O 1,38% na poziomie sektorowym spadały banki, wyprzedawano także PZU (-1,32%), Orlen (-1,66%), LPP (-2,16%) i Dino (-2,28%).

S&P500 spadło o 0,50%, a NASDAQ o 1,28%, ale DJIA wzrósł o 0,50%. Na minusie zamykało się zaledwie 160 spółek głównego indeksu, ale wśród nich znajdowały się niestety w większości te ważne. 9,81% po wynikach tracił Merck, któremu niewiele ustępował znajdujący się ostatnio pod lupą Crowdstrike (-9,72%), ale przede wszystkim o 7,04% spadała nVIDIA, o 6,55% Qualcomm, o 4,90% Micron, o 4,46% Broadcom. Microsoft nie zachwycił, przecenę o 0,89% w trakcie sesji pogłębił o kolejne 2,76% po zamknięciu, przejściowo tracąc nawet 6%. Spółka przebiła prognozy zysków i przychodów, ale poważne obawy wzbudził spadek dynamiki wzrostu w segmencie Azure (z 31% r/r do 29% r/r), każący zadać sobie pytanie, jakie są dotychczasowe wymierne korzyści z ogromnych nakładów ponoszonych na rozwój AI.

W godzinach porannych rosną rynki azjatyckie, dwuprocentowe wzrosty notowane są w Hong Kongu i Szanghaju. Po początkowym zawahaniu potężnymi zwyżkami na wzrost stopy procentowej z 0,10% do 0,25% w Japonii reaguje też Nikkei, podczas gdy kurs jena pozostaje stabilny. Jest to głównie efekt mniejszej od oczekiwań redukcji skali QE. Kontrakty futures jednoznacznie sugerują, że dzisiejsza sesja w Polsce i Europie rozpocznie się od wzrostów, zdecydowanie najważniejsze wydarzenie dnia będzie miało miejsce już po zamknięciu. Oczekujemy, że Jerome Powell zapowie wieczorem początek cyklu obniżek stóp we wrześniu, potencjalnie sugerując, że prognozy trzech cięć w tym roku są zbyt optymistyczne. W scenariuszu bazowym dla rynków akcji (brak bessy) oczekujemy dwóch ruchów, we wrześniu i grudniu.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.