Wall Street w poniedziałek nie miała za bardzo na czym bazować. Nie było mocnych impulsów ze strony danych makro i wyników spółek. Zapowiadało się uspokojenie i zmniejszona aktywność graczy.
Przed sesją opublikowany został raport o wydatkach i dochodach Amerykanów, ale to zupełnie nie miało wpływu na nastroje. Odnotujmy jedynie, że we wrześniu dochody wzrosły tak jak oczekiwano o 0,4% m/m, a wydatki o 1,0% (oczekiwano 0,8% m/m).
Na rynku akcji pytaniem było to jak rynek zareaguje na wydarzenia polityczne. Paul Manafort, który przez kilka miesięcy prowadził kampanię wyborczą Donalda Trumpa, miał oddać się w ręce specjalnego prokuratora Roberta Muellera, który bada przedwyborcze powiązania otoczenia Donalda Trumpa z Rosją.
Rynek to wydarzenie według mnie zlekceważył. Co prawda w zarzutach nie ma nic o Trumpie, ale sieć powoli się zamyka. Nie jest groźne to, że może dojść do impeachmentu. Groźne jest to, że pomysły Donalda Trumpa mogą napotykać poważny opór w Kongresie, który w przyszłym roku czekają wybory.
Wall Street rozpoczęła sesję od kosmetycznej zniżki S&P 500 i niedużego wzrostu NASDAQ. Szybko jednak indeksy zabarwiły się na czerwono. Końcówka sesji niczego nie zmieniła – S&P 500 stracił 0,32%, a NASDAQ zakończył dzień neutralnie. Czekamy na nowe informacje w tym na nazwisko nowego szefa Fed, którą to kandydaturę prezydent Trump ma przedstawić do piątku.
GPW w poniedziałek rozpoczęła sesję od wzrostu indeksów. Szczególnie widać to było od początku na MWIG40, ale szybko WIG20 stał się liderem zwyżek. Była to prosta reakcja na piątkowe rekordy na Wall Street. Nie miało to nic wspólnego z zachowaniem innych rynków europejskich, gdzie panował marazm przy poziomach neutralnych.
Po godzinie nieznaczny optymizm pojawił się też na innych giełdach, a to natychmiast mocno przełożyło się na WIG20. Ten zagraniczny optymizm szybko jednak zgasł co wprowadziło GPW w stan hibernacji. Po rozpoczęciu sesji w USA WIG20 ruszył w dalszą drogę na północ. Niewiele z tego wynikło. Indeks zakończył sesję zwyżką o 1,15%. MWIG40 zyskał 0,56%.
Jak widać indeks WIG20 nie próbował nawet testować dolnego ograniczenia tego rocznego kanału trendu wzrostowego. Tuż nad nim wzrósł w piątek i kontynuował zwyżkę w poniedziałek. Z tego wynik, że trend wzrostowy nadal na tym indeksie obowiązuje.
Jutro w Polsce jest święto, więc kupując akcje i waluty trzeba pamiętać, że właśnie jutro największy wpływ na zachowanie rynków może mieć (chwilowo) posiedzenie FOMC. Nie oczekuje się podwyżki stóp procentowych i zmiany parametrów poluzowania ilościowego, ale z komunikatu gracze mogą sobie wybrać jakiś fragment, na którym zbudują ruch. To zaś może zbudować nastroje w czwartek.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.