We wtorek Wall Street musiała zadecydować, czy pod pretekstem głosowania w Kongresie ostatecznej wersji ustawy podatkowej będzie kontynuowała kończące rok windows dressing, czy może postanowi już nic nie robić.
Publikowane w USA dane o rozpoczętych w listopadzie budowach domów i pozwoleniach na ich budowę nikogo nie poruszyły. Odnotujmy jedynie, że rozpoczęto w listopadzie o 0,5% więcej budów niż w październiku i wydano o 1,4% mniej pozwoleń na budowę (oczekiwano odpowiednio spadku o 3,1/2,9%).
Wall Street rozpoczęła sesję od korygowania poniedziałkowego wzrostu indeksów. Słabszy był tym razem NASDAQ. S&P 500 nieznacznie jedynie poddawał się korekcie. Można powiedzieć, że przed głosowaniem w Kongresie (z oczywistym wynikiem) gracze postanowili zrealizować część zysków.
Indeks S&P 500 straci 0,32%, a NASDAQ 0,44%. Za wcześnie jest na twierdzenie, że to początek większej korekty, ale można postawić tezę, że kończy się definitywnie dyskontowanie tematu obniżenia podatków. Zostaje jednak koniec roku i zasada kupowania na spadkach.
W Polsce we wtorek GUS opublikował dane o produkcji przemysłowej i sprzedaży detalicznej w listopadzie. Dowiedzieliśmy się, że produkcja przemysłowa wzrosła o 9,1% r/r (oczekiwano wzrostu o 9%), a sprzedaż detaliczna wzrosła o 10,2% r/r (oczekiwano wzrostu o 7,5%). Jak widać dane był znakomite.
Czekanie na środę i decyzje Komisji Europejskiej w sprawie zastosowanie artykułu 7 nie zdusiło popytu ani na akcje ani na złotego, który się umacniał do głównych walut. WIG20 też od rana delikatnie rósł, ale bardzo szybko rynek po prostu ugrzązł w marazmie. Zdecydowanie gorzej zachowywały się indeks małych spółek (SWIG80) tracąc dobrze ponad pół procent.
Po 4 godzinach marazmu, po pobudce w USA WIG20 ruszył na północ, ale przed rozpoczęciem sesji w USA szybko wrócił do poziomu neutralnego, a potem zabarwił się na czerwono kończąc dzień spadkiem o 0,41%. MWIG40 zyskał jednak 0,44%, ale SWIG80 stracił 0,68%.
Niby była to sesja korekcyjna po bardzo mocnej sesji poniedziałkowej, ale jednak jakiś mały znak postawiła. W każdym razie oscylatory dały już w poniedziałek sygnały kupna i tego w końcu roku trzeba się trzymać.
Piotr Kuczyński
Główny Analityk
Dom Inwestycyjny Xelion
Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.
Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.