Na większości europejskich rynków w środę niewiele się działo. Główne parkiety strefy euro otworzyły się na plusach, jednak przez resztę dnia powoli traciły zwyżki, by zamykać się stopami zwrotu od -0,10% (DAX) do 0,26% (Stoxx 600). Wskaźnik CPI na Wyspach (spadek z 8,7% r/r do 7,9% r/r przy prognozach na poziomie 8,2% r/r) wywołał prawdziwą euforię w Londynie – tam początkowe wzrosty zostały powiększone, a FTSE100 wzrosło o 1,8%. Królestwo pozostaje oczywiście „czarną owcą” Europy jeśli chodzi o tegoroczne zachowanie rynku akcji, spośród głównych gospodarek kontynentu jest w najgorszej sytuacji gospodarczej i pod względem dynamiki cen, ale wczorajszy dzień stłumił obawy, że BoE będzie zmuszony do podwyżek stóp o skali wyraźnie przewyższającej te w strefie euro i pogłębienia recesji. Funt reagował spadkiem nawet poniżej 1,29, rano kwotowany jest w okolicy 1,2930.
WIG20 wzrósł o 0,48%, mWIG40 o 0,03%, a sWIG80 spadł o 0,10%. Sesja nie była jednak kolejnym pokazem nadzwyczajnej siły na tle kontynentu, większość spółek głównego indeksu spadała. Wzrost notowań Orlen o 3,88% równoważył jednak z nawiązką niezbyt głębokie przeceny 12 komponentów WIG20. Wśród średnich spółek podobną rolę odgrywał Budimex (+6,02%), który po silnych zwyżkach osiągnął już trzycyfrową roczną stopę zwrotu.

S&P500 wzrosło o 0,24%, a NASDAQ o 0,03%. Wciąż drożały banki, po publikacji wyników US Bancorp zyskiwał 6,46%. Bodźca do poprawy sentymentu nie dostarczyły jednak Alcoa i Halliburton, sesja zamieniła się w dużej mierze w wyczekiwanie na raport Tesli, czemu towarzyszyły lekkie korekty niektórych kluczowych spółek technologicznych, w tym Alphabetu (-1,40%) i Microsoftu (-1,23%). Sprawozdanie spółki jest w naszej ocenie przykładem problemów, przed którymi może stanąć spora część liderów tegorocznych wzrostów. W handlu posesyjnym producent samochodów elektrycznych tracił 4,19%. Spółka zaprezentowała rekordowe zyski (powyżej oczekiwań), wzrost przychodów o 46% r/r (także wyraźnie lepszy), mocno podkreślała zaangażowanie w sztuczną inteligencję i rozpoczęcie budowy komputerów Dojo, ale i tak zaczęła spadać w trakcie konferencji, gdy Elon Musk nie ujawnił szczegółowej specyfikacji Cybertruck i nie ogłosił terminu rozpoczęcia dostaw. Widać, że poprzeczka oczekiwań będzie podczas tego sezonu wynikowego zawieszona niezwykle wysoko.

W Azji widzimy dziś odwrócenie typowego układu sił, wyraźnie przecenia się Nikkei, natomiast Hang Seng jest w momencie pisania komentarza jedynym indeksem, który notuje plusy. Notowanie kontraktów futures sugerują otwarcie w Europie na lekkich minusach, podobnie może wyglądać sytuacja w Warszawie. W trakcie dnia poznamy wyniki SAP i Johnson&Johnson. Chłodne przyjęcie raportów Tesli i IBM (oraz silna przecena Netflixa po słabszych wynikach) mogą sugerować tendencję do lekkiej korekty spółek technologicznych na świecie, ale Warszawy raczej dotknie ona w ograniczonym stopniu. Wśród ważniejszych danych należy wymienić tygodniową publikację amerykańskich wniosków o zasiłek, indeks Fed z Filadelfii oraz sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA. Dzień będzie obfitował także w krajowe publikacje – PPI, produkcję przemysłową, budowlano-montażową oraz statystyki zatrudnienia i wynagrodzeń. Ciekawym jego punktem będzie również decyzja ws. stóp procentowych w Turcji, a przede wszystkim to, czy zobaczymy jakąkolwiek pozytywną reakcję, jeżeli stopa tygodniowa faktycznie zostanie podniesiona z 15% do 20%. Sytuacja gospodarcza nad Bosforem staje się coraz bardziej dramatyczna.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.