Piątkowa sesja w Europie nie różniła się znacząco od pozostałych w ubiegłym tygodniu. Po neutralnym lub lekko ujemnym otwarciu rynków na kontynencie obserwowaliśmy niewielkie przesunięcie indeksów w górę w trakcie handlu. Większości z nich wystarczyło to, żeby zamknąć się na plusie – najsilniejsze spośród głównych indeksów CAC40 zyskało 0,65%. Stoxx 600 wsrósł o 0,32%, a negatywnie wyróżniał się DAX, tracący 0,17%, za co winę ponosił głównie SAP (-4,17%) taniejący po słabym raporcie wynikowym.

WIG20 spadł o 0,16%, mWIG40 o 0,13%, a sWIG80 o 0,10%. Piątkową sesję trudno zaliczyć do ciekawych, najsilniej drożejące w głównym indeksie Pepco rosło o 1,44%. Słabszy wynik na tle Europy wynikał z przeceny WIG_Banki o 0,75%, nie zmienia to jednak faktu, że na przestrzeni całego tygodnia polska giełda ponownie okazała się lepsza od europejskich i amerykańskiej, WIG odnotował półtoraprocentowy wzrost. Dzięki sile spółek energetycznych mWIG40 notuje już stopę zwrotu powyżej 28% YTD, wyprzedzając tym samym sWIG80, co jeszcze kilka miesięcy temu wydawało się bardzo mało prawdopodobne.

S&P500 wzrosło o 0,03%, a NASDAQ spadł o 0,22%. Sesja wpisywała się w schemat całego tygodnia, dość dobre zachowanie szerokiego rynku było równoważone przez spuszczanie powietrza z notowań najsilniej drożejących w ostatnich miesiącach gigantów IT – Meta traciła 2,73%, nVIDIA 2,66%. Główna różnica polegała na korekcie małych i średnich banków, ale rynek wciąż wygląda dość zdrowo – na plusie zamknęło się okrągłych 300 spółek głównego indeksu. Początek sezonu wynikowego oceniamy negatywnie, umacniając się w przekonaniu, że zbliżamy się do korekty. Po publikacji 18% raportów oczekiwania Factset odnośnie zagregowanej dynamiki zysków obniżyły się do -9% r/r, aktualny wyprzedzający wskaźnik cena/zysk to 19,5. Negatywny jest fakt, że zaledwie 61% spółek pokazało przychody wyższe od oczekiwań.

W Azji w poniedziałek większość indeksów spada, niemal dwuprocentową przecenę notuje Hang Seng, pozytywnie wyróżnia się natomiast Nikkei, które rośnie o ponad 1% po piątkowych doniesieniach, że wbrew wcześniejszym oczekiwaniom Bank Japonii niekoniecznie wprowadzi jakiekolwiek modyfikacje w mechanizmie YCC w końcówce tygodnia. Oczekujemy, że sesja w Europie rozpocznie się na minusach, o jej dalszym przebiegu zadecydują przede wszystkim czerwcowe dane PMI ze strefy euro i USA. Cały tydzień upłynie oczywiście pod znakiem posiedzeń banków centralnych – w środę stopy podwyższy Fed, w czwartek EBC. Kontynuacja wzrostów w najbliższych dniach stoi w naszej ocenie pod dużym znakiem zapytania.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.