Podczas środowej sesji obserwowaliśmy wyraźną poprawę nastrojów na Starym Kontynencie. Złagodzenie warunków naliczania podatku od nadmiarowych zysków we włoskim sektorze bankowym zostało przyjęte pozytywnie przez rynek – indeks EURO STOXX Banks odrobił część wtorkowych strat i zyskał 1,4%. W trakcie dnia europejscy inwestorzy musieli zmierzyć się z gwałtownym wzrostem ceny kontraktów terminowych na gaz ziemny – wrześniowe kontrakty TTF zyskały prawie 30% i wróciły do czerwcowych szczytów. Gwałtowana reakcja była efektem medialnych doniesień informujących, że eksportowe terminale LNG w Australii należące do Chevron i Woodside stanęły w obliczu wysokiego ryzyka wybuchu strajków pracowniczych. Wczorajsza nerwowa reakcja przypomina, że pomimo 90-proc. poziomu uzupełnienia magazynów europejscy odbiorcy wciąż pozostają narażeni na ryzyka związane z zaburzeniami w łańcuchach dostaw. Drożejący gaz nie zmienił jednak drastycznie obrazu sesji i zdecydowana większość europejskich indeksów zakończyła dzień na plusie – niemiecki DAX zyskał 0,5%, francuski CAC40 0,7% a włoski FTSE MIB 1,3%.

W gronie zyskujących indeksów nie znalazł się WIG20, za czym przede wszystkim stały techniczne aspekty związane z odcięciem dywidendy w przypadku spółki Orlen. Polski indeks blue chipów stracił ostatecznie 0,8%, choć należy zaznaczyć, że wysoka kontrybucja Orlenu spowodowała odjęcie z indeksu na starcie ok. 1%. Abstrahując jednak od technicznych zawiłości, środa nie była najlepszym dniem dla polskiego parkietu. Szczególnie słabo w obliczu odreagowania w europejskim sektorze bankowy zachowywały się największe polskie banki – akcje Pekao i PKO BP zakończyły sesję na neutralnym poziomie. Wiele do życzenia pozostawiało również zachowanie w drugiej i trzeciej linii spółek – mWIG40 rzutem na taśmę w końcowej fazie notowań zdołał wypracować wzrost w okolicach 0,4%, z kolei sWIG80 stracił 0,2%.

Tymczasem indeksy amerykańskie zaliczyły wczoraj kolejny dzień spadków – S&P500 straciło 0,7% a Nasdaq 1,2%. Najsłabszym punktem okazały się spółki półprzewodnikowe z Nvidią na czele, której akcje potaniały o 4,7%. Dziś w centrum uwagi znajdzie się lipcowy odczyt inflacyjny w USA, który będzie najważniejszą publikacją makro tego tygodnia. Konsensus rynkowy zakłada odbicie inflacji CPI z 3% r/r do 3,3% r/r. Warto jednak zauważyć, że wzrost inflacji nie będzie efektem zmian w jej bieżącym impecie (m/m oczekiwany jest wzrost o 0,2%), lecz niskiej bazy sprzed roku.

W momencie pisania komentarza na parkietach azjatyckich dominuje kolor czerwony. Jednym z najsłabszych indeksów jest Hang Seng, co należy wiązać z podpisanym wczoraj przez J. Bidena dekretem zakazującym amerykańskim podmiotom inwestycji w chińskie spółki działające m.in. w branży półprzewodników. Pomimo to kontrakty na najważniejsze europejskie indeksy sugerują otwarcie notowań na lekkim plusie. Spodziewamy się, że do publikacji danych inflacyjnych rynki będą poruszać się w ograniczonym zakresie wahań, a prawdziwa zmienność pojawi się dopiero w godzinach popołudniowych, co powinno dotyczyć również naszych krajowych indeksów.

 

Patryk Pyka

Analityk Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.