Handel w Europie rozpoczynał się we wtorek bardzo spokojnie, ale jeszcze w godzinach przedpołudniowych indeksy zaczęły dość powoli, natomiast systematycznie przesuwać się w dół, by jedynie w końcówce wygenerować niewielkie odbicie. Finalny bilans dnia do spadki od -0,29% (FTSE MiB) do -0,92% (CAC40).

Warszawa wyglądała na tle reszty kontynentu raczej słabo – WIG20 spadł o 0,95%, mWIG40 o 0,82%, a sWIG80 o 0,02%. Na plusie zamknęły się zaledwie dwie spółki głównego indeksu – LPP (+0,12%) i JSW (+0,38%), w mWIG40 było ich 10, ale mocno ciążyły mu Benefit (-2,65%) i XTB (-2,83%).

S&P500 i NASDAQ wzrosło odpowiednio o 0,02% oraz 0,59%. Oba indeksy rozpoczynały dzień pod presją płynącą z rynku długu, ale w końcowej fazie sesji odrobiły straty. Rentowności amerykańskich obligacji 2-letnich ponownie zbliżają się do poziomu 5% po nieudanych aukcjach długu (2-latek i 5-latek) i wysokim odczycie indeksu Conference Board (102,0 pkt. vs. prognozy 96,0 pkt.). Są to kolejne po PMI dane wyprzedzające sugerujące, że pasmo wcześniejszych złych publikacji z amerykańskiej sfery realnej zbliża się do końca. Trzeba jednak jasno powiedzieć – za pozytywne zamknięcie dnia odpowiada przede wszystkim nVIDIA (+6,98%), warta już 2,85 bln USD. Całkowita wycena spółki może przekroczyć wycenę Apple już dzisiaj, a wtedy na drodze do tytułu najcenniejszego amerykańskiego przedsiębiorstwa będzie jej stał już tylko Microsoft (obecnie 3,2 bln USD kapitalizacji). Z perspektywy przychodów Apple jest trzy razy większe, ale oczywiście ich dynamika jest obecnie bliska zeru. Warto jednak pamiętać, że spodziewane jest, że za rok także przychody nVIDIi nie będą rosły trzycyfrowo, a o około 30% r/r (rozpoczęty kwartał będzie prawdopodobnie ostatnim, w którym się co najmniej podwoją w ujęciu rocznym). W teorii ich zrównanie powinno nastąpić zatem dopiero za 4-5 lat przy założeniu, że analogiczne lub niewiele niższe tempo wzrostu nVIDII jest do utrzymania.

W godzinach porannych spadają indeksy azjatyckie i notowania kontraktów futures na amerykańskie, więc także w Polsce i Europie trudno spodziewać się pozytywnego otwarcia – lista beneficjentów wzrostów nVIDIi staje się coraz krótsza i na pewno nie ma na niej spółek notowanych w Warszawie. W centrum uwagi na GPW znajdzie się po wynikach CD Projekt, jego zysk netto za 1Q2024 niespodziewanie przekroczył 100 mln zł. Najważniejszymi danymi dnia będzie odczyt niemieckiej inflacji, który może okazać się kluczowy dla przyszłotygodniowej decyzji EBC w sprawie stóp.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.