Wtorkowa sesja w Europie nie należała do udanych. Wprawdzie giełdy otwierały się niemal neutralnie i przynajmniej częściowo wyszły na plus w pierwszej połowie dnia, ale potem było już tylko gorzej. Mniej więcej od godziny 11:00 czasu polskiego obserwowaliśmy niemal nieprzerwane spadki, które sprawiły, że główne indeksy straciły finalnie od 0,53% (FTSE MiB) do 1,56% (CAC40). Francuskie wybory ewidentnie wciąż ciążą nie tylko Paryżowi.

Nie przeszkadzają jednak Warszawie. WIG20 wzrósł o 0,18%, mWIG40 o 0,43%, a sWIG80 o 0,24%. Na dużych spółkach sesja była wolna od jakichkolwiek emocji, tylko w trzech przypadkach zmiana wycen przekraczała 1% - PGE (+1,05%), JSW (-1,80%) i Pepco (-2,67%). Wśród średnich błyszczała Enea (+4,29%), wśród małych kolejny dzień imponowała Celon Pharma wzrostem o 27,27%.

S&P500 wzrosło o 0,07%, a NASDAQ o 0,14%. Podczas przesłuchania przed Komisją Bankową Senatu Jerome Powell dokonał niemal cudu – udało mu się nie wywrzeć poważnego wpływu na rynek. W bezbłędny sposób zasugerował, że FOMC czeka na dane o czerwcowej inflacji, jest skłonne do ogłoszenia pierwszej (wrześniowej) obniżki w lipcu, ale nie podjęło jeszcze decyzji. Rentowności obligacji wahały się tylko chwilowo, finalnie pozostały niemal niezmienione, rynek akcji obronił niewielkie plusy. O 3,71% drożała Tesla, o 2,48% nVIDIA, po drugiej stronie tabeli znalazł się spadający o 1,44% Microsoft.

Sesja w Azji ma mieszany przebieg, notowania kontraktów futures nie wskazują wyraźnego kierunku dla Europy. Zarówno na całym kontynencie, jak i w Polsce, otwarcie po obu stronach wczorajszego zamknięcia wydaje się równie prawdopodobne. Wczorajsze wystąpienie J. Powella odebrało dużo znaczenia dzisiejszemu raportowi przed Komisją ds. Usług Finansowych Izby Reprezentantów, trudno zakładać, by miał dziś poważnie wpłynąć na rynek. Wypowiadać się będą także J. Nagel z EBC oraz M. Bowman i A. Goolsbee z FOMC, ale dzisiejsza sesja zamieni się prawdopodobnie tylko w wyczekiwanie na jutrzejsze dane o amerykańskim CPI.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.