Poranne wskazania kontraktów futures sugerowały przerwę we wzrostach na coraz bardziej rozgrzanych rynkach akcji, ale słabość giełd z przełomu grudnia i stycznia to już przeszłość. Pomimo otwarcia poniżej neutralnych przypadkach na kilku rynkach w Europie wszystkie główne indeksy kontynentu zamykały się w czwartek na plusie, zyskując od 0,23% (FTSE100) do 0,92% (IBEX). Kurs EURUSD zbliża się do testu 1,05, wczoraj przełamał 1,0450, kurs EURPLN jest coraz bliżej 4,20.

WIG20 wzrósł wczoraj o zaledwie 0,02%, sWIG80 o 0,23%, a mWIG40 wręcz spadł o 0,42%. Po świetnej sesji środowej lekko korygowały się banki, a wyraźniejsze wzrosty w całym głównym indeksie notował tylko Budimex (+2,64%), na większości spółek zmienność była bardzo niewielka. Za spradek mWIG40 winić należy przede wszystkim Żabkę (-2,33%), XTB (-1,86%) i InterCars (-1,77%).

S&P500 wzrosło w czwartek o 0,53%, a NASDAQ o 0,22%. Drożały spółki przemysłowe i z sektora ochrony zdrowia, najsilniej odpowiednio General Electric (+6,60%) i Moderna (+10,66%), ewidentna była lekka rotacje sektorowa z technologii, S&P Information Technology zyskał skromne 0,12%. Wprawdzie Palantir (+2,7%), Qualcomm (+2,42%) czy Meta (+2,08%) znajdowały się w okolicy czuba tabeli, ale zamykało ją Electronic Arts (-16,70%), a do ogona trafił Micron (-4,02%). Coraz więcej mówi się o Apple – spółka straciła 10,69% YTD i zaczyna być krytykowana za niską użyteczność Apple Intelligence.

Zgodnie z naszymi przewidywaniami, pierwsze dni prezydentury Donalda Trumpa przyniosły poważny spadek wiary rynku w skrajne scenariusze celne, co w naszej ocenie obok Stargate jest najważniejszym powodem wzrostów w tym tygodniu. Efekt powinien być naszym zdaniem silniejszy na rynku długu, szczególnie, że w Davos prezydent USA ponownie stawiał duży nacisk na obniżenie ceny ropy, stwierdził, że chce negocjacji przed nałożeniem ceł na Chiny. W godzinach porannych Hang Seng rośnie o 2%, na plusach jest zdecydowana większość indeksów w Azji, wokół zera oscyluje Nikkei, co wydaje się bardzo spokojną reakcją na podwyżkę stóp o 25 pb i wzrost rentowności japońskiego długu do najwyższych poziomów od 2008 r. Sesja w Polsce i Europie rozpocznie się zapewne od wzrostów, w jej trakcie poznamy szereg danych PMI z obu stron Atlantyku. Niewiele zwiastuje, by końcówka tygodnia miała przełamać jego niezwykle pozytywny obraz.

 

Kamil Cisowski

Dyrektor Zespołu Analiz i Doradztwa Inwestycyjnego
Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o.

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marektwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.