Piątek był w USA dniem przed trzydniowym weekendem, bo w poniedziałek giełdy amerykańskie nie pracują (Dzień Martina Luthera Kinga). To zmniejszało aktywność na rynkach, ale też dawało więcej siły bykom, które starały się ocalić wsparcie z 6. stycznia. Pomagały też rekordy niemieckiego XETRA DAX.

Interesujące mogły być publikowane w piątek dane makro. Jak się okazało były mieszane. W grudniu inflacja CPI w stosunku do poprzedniego miesiąca spadła tak jak oczekiwano o 0,4 proc., a w stosunku rocznym wyniosła 0,8 proc. Oczekiwano o 0,7 proc. Nie miało to wielkiego wpływu na nastroje.

Również w grudniu dynamika produkcji przemysłowej spadła o 0,1 proc. m/m (oczekiwano, że się nie zmieni.). Wykorzystanie potencjału produkcyjnego wyniosło 79,7 proc. (oczekiwano 80 proc.). Wstępny odczyt indeksu nastroju Uniwersytetu Michigan dla stycznia pokazał, że indeks wyniósł 98,2 pkt. (oczekiwano wzrostu z 93,6 na 94,1 pkt.).

Jeśli chodzi o rynek akcji to ważne było to, że po sesji czwartkowej raport kwartalny opublikował Intel. Prognozy spółki rozczarowały i cena akcji spadała. Przed sesją piątkową opublikowany był tylko jeden znaczący raport: Goldman Sachsa. To najpotężniejsza firma inwestycyjna. Raport rynek rozczarował i akcje taniały.

Mimo tego chęć ocalenia wsparcia z 6. stycznia była tak duża, że indeksy giełdowe rosły. S&P 500 przetestował na początku sesji wsparcie i szybko ruszył na północ kończąc dzień sporą zwyżką. Wpisywało się to w obowiązującą od prawie miesiąca dużą zmienność i nie wygenerowało żadnego sygnału.

GPW była w piątek od rana nadal bardzo słaba. Zakończenie sesji na Wall Street, prognozy Intela i dyskusja na temat możliwych strat polskich banków szkodziły naszemu rynkowi. Mimo tego, że na innych giełdach europejskich panował spokój u nas WIG20 tracił blisko półtora procent.

W okolicach południa WIG20 zaczął odbijać reagując na zieleniejące się już indeksy na innych giełdach europejskich. Ten trend nie znikł nawet wtedy, kiedy byki na innych giełdach zwątpiły. Być może pomagało to, że we wtorek odbędzie się spotkanie ministra finansów, szefa NBP i prezesów banków komercyjnych.

WIG20 wyszedł nawet na plusy, ale końcówka sesji znowu była słaba i zakończyliśmy ją półprocentowym spadkiem. Tydzień zakończyliśmy sygnałami sprzedaży, a jedynym plusem było to, że ocalało wsparcia na WIG20.

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.