Środowa sesja na Wall Street była istotna, bo mogła potwierdzić lub zaprzeczyć temu, że we wtorek rozpoczęła się tam korekta. Przed sesją na giełdach europejskich nastroje były minorowe, ale spadki szybko się zmniejszały.

W USA opublikowany został raport o sprzedaży domów na rynku wtórnym w USA w maju, ale nie miało to najmniejszego wpływu na zachowanie rynków. Odnotujemy jedynie, że sprzedaż wzrosła o 1,3% m/m (oczekiwano spadku o 0,4%).

Przełom nastąpił po publikacji raportu o zmianie zapasów paliw i ropy w USA. Zapasy spadły mocniej niż oczekiwano, ale reakcja rynku była nieoczekiwana. Owszem cena ropy nieco wzrosła, ale w tym momencie zaatakowała podaż, kontrakty na ropę ruszyły szybko na południe, przełamały dolne ograniczenie 10. miesięcznego kanału trendu bocznego, co dodatkowo zwiększyło podaż. Cena ropy spadła o blisko trzy procent. To nie spodoba się graczom na emerging markets.  

Indeksy na Wall Street rozpoczęły sesje od niewielkich wzrostów (kupuj spadki nadal obowiązywało), ale przecena na rynku ropy szkodziła sektorowi paliwowemu, a to sprowadziło S&P 500 pod kreskę. Odbijał nadal NASDAQ. Dalszy ciąg był standardowy – S&P 500 zakończył dzień neutralnie, a NASDAQ zyskał 0,7%, dzięki czemu wymazał prawie cały spadek z wtorku. Nadal obowiązuje zasada kupowania spadków.

GPW rozpoczęła środową sesje tak jak rozpoczęły ja inne giełdy europejskie, WIG20 solidnie spadł, a MWIG40 tracił nieznacznie. Dość szybko skala spadków została nieco zredukowana i rynek wszedł w długą fazę marazmu. Dopiero przed rozpoczęciem sesji w USA indeks WIG20 zaczął się powoli podnosić.

Na trzy kwadranse przed rozpoczęciem sesji na Wall Street WIG20 zameldował się na linii poziomu neutralnego. Po chwili postoju indeks ruszył na północ mimo tego, że na innych giełdach panowały słabe nastroje. Jak to się często zdarza nasz rynek znowu wszedł w przeciwfazę. WIG20 zyskał 0,71%, a MWIG40 0,31%.

Oczywiście to nie ma najmniejszych właściwości prognostycznych i nie zmieniło obrazu rynku. Pozytywem był jednak wzrost obrotów. Nie znaczy to, że dzisiaj sesja zakończy się zwyżkami indeksów (wtedy WIG20 znowu wygenerowałby wstępny sygnał kupna), ale daje nadzieję na powstrzymanie korekty przed kluczowym poziomem 2.265 pkt.

 

Piotr Kuczyński

Główny Analityk

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, www.marketwatch.com, www.news.google.com, www.ft.com, www.bankier.pl, www.pb.pl, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i  nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 ustawy z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xelion sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.