O ile piątkową sesję w wykonaniu polskiego indeksu WIG20 można uznać za udaną, o tyle cały ubiegły tydzień charakteryzował się relatywną słabością polskiego parkietu. W piątek polski indeks blue chipów zyskał 0,8% co było jednym z najlepszych rezultatów na Starym Kontynencie. Największą kontrybucję do wzrostu wniosły akcje PKO BP (1,5%) oraz CD Projekt (1,4%). Żeby jednak nie było za wesoło, zniżki pojawiły się w drugiej i trzeciej linii spółek – mWIG40 stracił 0,4% a sWIG80 0,5%.

Piątkowa sesja przebiegała pod znakiem oczekiwania na dane z amerykańskiego rynku pracy. Gdy jednak inwestorzy mogli się z nimi zapoznać, pojawiły się pewne wątpliwości w kwestii ich ogólnej interpretacji. W sierpniu liczba nowo utworzonych miejsc pracy w sektorze pozarolniczym wzrosła o 130 tys. przy konsensusie zakładającym 160 tys. (zrewidowano również w dół odczyty za poprzednie miesiące). Z drugiej strony zaskoczyła in plus dynamika wynagrodzeń, która w poprzednim miesiącu dotarła do poziomu 3,2% r/r przy medianie prognoz kształtujących się w okolicach 3,1% r/r.

Rynek ostatecznie uznał, że takie dane „raczej” nie powinny zakłócić planu w postaci wrześniowej obniżki stóp o 25pb. Amerykańskim indeksom przyszedł również z pomocną J. Powell, który podczas swojego wystąpienia w Zurychu powtórzył dobrze znaną nam regułkę, jakoby Fed miał podejmować wszelkie działania służące utrzymaniu ekspansji gospodarczej. Można powiedzieć, że zamknięcie na Wall Street wypadło ostatecznie neutralnie – S&P500 zyskał 0,1% a Nasdaq stracił 0,2%.

Obecnie prawdopodobieństwo wrześniowej obniżki głównej stopy przez Fed szacowane jest na ponad 90%. Trzeba jednak przyznać, że gdyby nie presja rynku, z którą w obecnych czasach szczególnie musi liczyć się Rezerwa Federalna, takiej obniżki najprawdopodobniej by nie było. O ile w ubiegłym tygodniu przemysłowy ISM znalazł się po raz pierwszy od 2016 r. poniżej bariery 50 pkt., o tyle usługowy ISM pokazał zaskakującą wielu analityków siłę. Rynek konsumenta za oceanem niezmiennie pozostaje mocny, to samo można powiedzieć o rynku pracy.

W rozpoczynającym się tygodniu, członkowie FOMC przyjrzą się jeszcze danym dotyczącym amerykańskiej inflacji oraz sprzedaży detalicznej. Będą to ostatnie istotne odczyty przed zaplanowanym na 18 września posiedzeniem Fed. W czwartek natomiast odbędzie się posiedzenie EBC, które powinno być szczególnie ciekawe – w obliczu braku poprawy w gospodarce strefy euro, inwestorzy oczekują między innymi zapowiedzi odpalenia po niespełna rocznej przerwie kolejnej rundy QE.

 

Patryk Pyka

Analityk Zespołu Usług i Analiz Rynkowych

Dom Inwestycyjny Xelion

Opracowanie własne na podstawie danych opublikowanych w serwisach www.reuters.com, www.bloomberg.com, www.macronext.com, przy założeniu, iż powyższe dane są prawidłowe, pełne i nie wprowadzające w błąd, jednakże nie były one niezależnie zweryfikowane. Opracowanie ma charakter ogólny i nie może stanowić wyłącznej podstawy do podjęcia jakiejkolwiek decyzji inwestycyjnej przez jego odbiorcę.

Przedmiotowe opracowanie nie może być interpretowane jako rekomendacja Domu Inwestycyjnego Xelion Sp. z o.o. w rozumieniu art. 76 z dnia 29 lipca 2005 roku o obrocie instrumentami finansowymi. Dom Inwestycyjny Xeln Sp. z o.o. ani autor nie ponoszą odpowiedzialności za następstwa decyzji inwestycyjnych podjętych na podstawie informacji i opinii zawartych w niniejszym opracowaniu, o ile przy ich sporządzaniu dołożono należytej staranności.